24.07.14r.

Witam~
Dziś mam bardzo dobry humor, ponieważ spotkałam się z  Lavi Ender.~♥
(Kolejne spotkanie nas i naszych małych towarzyszy już umówione. C;
Lavi, zdechniesz jeśli nie przyjdziesz. ♥)
Mam dla Was zdjęcia Miyu i Sayu.
Zobitsowanej Sayu! :D
Obitsu przybyło do nas wczoraj~
(Rodzicielka, która odebrała obitsu, przyszła do domu godzinę później niż zwykle. ._.)

Na początku maiłyśmy się nie spotkać, ponieważ się rozpadało, a Lavi nie chciało się przebrać z pidżamy, ale ostatecznie powędrowałam do niej z moim plastikiem.

Ja mam opublikować te zdjęcia, a Lavi photostory.
Zapraszam na jej blog~ 

A teraz zdjęcia:











Miyu i Sayu wyglądają jak siostry. XD




A tak na zakończenie żegnam Was kocoróżowym stworem, który ogląda ze mną Dr House'a i Trudne Sprawy. Xd



16.07.14r

Witam~ 
Eh... Obitsu zostało zamówione już na początku miesiąca, a nie dostałam nawet informacji o wysyłce... ;-;
Masakra.
Ciałko stockowe już nie daje rady.
Nogi i ręce odpadają. ._.


~ a teraz nielalkowo ~

Ostatnio, czyli wczoraj, znalazłam w internecie to:
Oczywiście nie będę eksperymentowała na wigu cosplayowym.
Najpierw próbuję z badziewiem za 10 zł.
Peruka jeszcze przez 4 dni musi moczyć się w wodzie ze zmiękczaczem do tkanin.
Mam nadzieję, że się uda, bo inaczej zmarnowałam 2 litry wody i ok. 60 ml zmiękczacza. XD